Masoub
tradycyjne saudyjskie danie z regionu Hidżazu.
Saudyjczycy jedzą je głównie zimą na śniadanie - toteż i my dzisiaj sobie podjedliśmy.
Danie ciepłe, odżywcze a do tego poezja smaku.
tradycyjne saudyjskie danie z regionu Hidżazu.
Saudyjczycy jedzą je głównie zimą na śniadanie - toteż i my dzisiaj sobie podjedliśmy.
Danie ciepłe, odżywcze a do tego poezja smaku.
Masoub uwielbiam.
Składniki:
- 6- 7 kromek chleba tostowego z mąki pełnoziarnistej (sądzę, że bardzo dobrze smakować będzie z polską chałką)
- szklanka daktyli bez pestek
- 3 duże dojrzałe banany
- 2 puszki słodkiej śmietanki (znana u nas jako qiszta) każda po 170 g (razem 300-340 g); tam gdzie qiszty nie ma - zastąpić śmietanką jaka dostępna jest - byle była w miarę gęsta i do słodyczy
- miód (ewentualnie, do smaku, 1-2 łyżki)
Jak to się robi:
- Daktyle podgrzać w garnku z małą ilością wody - chodzi o to, by się rozpuściły i utworzyły gęstą masę (wody można stopniowo dolewać w miarę gotowania)
- Tosty lekko zbrązowić - ja robię to na patelni i zmiksować lub porwać ręcznie (na małe kawałki) - przygotowuję i tak i tak.
- Przesypać na patelnię (jeśli chcemy więcej kalorii, można wcześniej rozpuścić trochę masła), trochę jeszcze podgrzać, dodać masę daktylową i mieszać dokładnie, trzymając na małym ogniu
- Dodać śmietanę i znów mieszać (króciutko - 1 minutę)
Teraz przełożyć do szerokiego naczynia, dodać rozgniecione widelcem banany i wymieszać.
Spróbować, jeśli za mało słodkie - polać miodem.
Podawać od razu - je się gorące lub ciepłe.
Ilość mniej więcej na 4 cztery osoby lub mniej ;).
Ilość mniej więcej na 4 cztery osoby lub mniej ;).
6 komentarzy:
Umm Latifo!!!
Danie iście sułtańskie. Niebo...
Sukron ;)
Afwan :) - czyli prosze.
Salam Umm Latifa, wlasnie zrobilam maasoob...pyszne! Dzieki za przepis! Ale czy nie wudaje ci sie ze to troche smakuje jak deser a nie jak sniadanie? :) Ania
Dla mnie jak na deser za ciężkie ;) - tzn. jest samo w sobie bardzo sycące - i jako śniadanie dostarcza kalori, daktyle i babany - samo zdrowie - na ciepło wyśmienite rozpczęcie zimowego dnia :) - przynajmniej tak to tu jest w Arabii ;) a ja już wrastam ;). Ale może być na deser - czemu nie :).
Jestem pod wielkim wrażeniem kuchni arabskiej:) na pewno skorzystam z twoich przepisów!
To musi być naprawdę pyszne.Dziękuję za przybliżenie kuchni arabskiej, która jest tak inna a zarazem ciekawa.
Prześlij komentarz