Wszystkie prawa zastrzeżone. All rights reserved: Umm Latifa (in Saudi Kingdom) 2013-2009 http://kuchniaarabska.blogspot.com/ Przepisy i zdjęcia są dziełem autorki bloga, chyba że zaznaczono inaczej. Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody zabronione.
Respect Copy rights - they are reserved. Copying and publishing any material from the blog, without a written permit from the author, forbidden.
sobota, 21 lutego 2009
mało nas, mało nas do pieczenia chleba....
Wypiek tradycyjnego chleba (hubz tamis) w jednej z lokalnych piekarni w Rijadzie....
Taki chleb to wersja podstawowa (hubz tamis). Jest też grubszy na słodko tzw. hubz biskot z ziarnami sezamu...
Czesc. Przypadkowo trafilam na Twoj glog i z niego dowiedzialam sie o istnieniu bloga Jordania okiem Polki.Ja mieszkam w Jordanii ciekawa jestem tego bloga,ale tam bez zaproszenia nie mozna wejsc.Mozesz zdradzic tajemnice jak tam sie dostalas?Pozdrawiam goraco.
Umm Latifo :-) dzieki za cynk. "Blog prowadzi" to mocno na wyrost powiedziane, bo blog to narazie doslownie kilka artykulow i z tego m.in. powodu nie udostepniam go w sieci, bo niebardzo jest sie czym chwalic ;-) 1) stworzony niedawno, 2) brak czasu nie pozwala mi na szybkie tempo jego tworzenia. Niemniej chetnie zaprosze do lektury (czy warto nie wiem hehe) i rownie chetnie poznam Polke w Jordanii (pierwsza!), wiec Pani Bozeno - jesli ma Pani ochote poczytac (narazie niezbyt duzo) o tym jak ja widze Jordanie - prosze o kontakt... jak? Tu musialabym sie zwrocic do Umm Latify z prosba o zgode na wyslanie Pani maila na Jej (Umm Latify) adres mailowy (przez kontakt w profilu), by swojego tutaj nie upubliczniac :).
3 komentarze:
Czesc.
Przypadkowo trafilam na Twoj glog i z niego dowiedzialam sie o istnieniu bloga Jordania okiem Polki.Ja mieszkam w Jordanii ciekawa jestem tego bloga,ale tam bez zaproszenia nie mozna wejsc.Mozesz zdradzic tajemnice jak tam sie dostalas?Pozdrawiam goraco.
Blog prowadzi moja znajoma, na razie dla ograniczonej grupy czytelnikow. Przesle do jej wiadomosci Pani komentarz. Pozdrawiam rowniez.
Umm Latifo :-) dzieki za cynk.
"Blog prowadzi" to mocno na wyrost powiedziane, bo blog to narazie doslownie kilka artykulow i z tego m.in. powodu nie udostepniam go w sieci, bo niebardzo jest sie czym chwalic ;-) 1) stworzony niedawno, 2) brak czasu nie pozwala mi na szybkie tempo jego tworzenia.
Niemniej chetnie zaprosze do lektury (czy warto nie wiem hehe) i rownie chetnie poznam Polke w Jordanii (pierwsza!), wiec Pani Bozeno - jesli ma Pani ochote poczytac (narazie niezbyt duzo) o tym jak ja widze Jordanie - prosze o kontakt... jak? Tu musialabym sie zwrocic do Umm Latify z prosba o zgode na wyslanie Pani maila na Jej (Umm Latify) adres mailowy (przez kontakt w profilu), by swojego tutaj nie upubliczniac :).
Pozdrawiam serdecznie, Mama Ammara
Prześlij komentarz