poniedziałek, 26 lipca 2010

ful czyli bobu dajcie


Ful (ang. fava beans lub broad beans) - czyli po naszemu bób - do tej potrawy sprzedawany w Arabii jest w puszkach niemalże gotowy do spożycia. Trzeba go tylko oczywiście trochę uszlachetnić. Świetne danie obiadowe i opcja dla wegetarian. Pamiętam, kiedy mój mąż po raz pierwszy kupił ful przygotowany w afgańskim fast-fudzie - i zajadał na śniadanie! Tak, Saudyjczycy jedzą ful z samego ranka, zwłaszcza zimą, przegryzając małymi ostrymi papryczkami. Oto nasza domowa wersja.
Baza:
  • 2 puszki ful medammes (jedna puszka to ok. 400 g) lub odpowiednia ilość brązowego suszonego bobu (namoczonego przez noc).
  • 2 duże cebule
  • 3 duże dojrzałe pomidory
Dodatki:
  • 2 jajka ugotowane na twardo
  • 1 duży pomidor
  • ser feta
  • natka pietruszki
  • oliwa z oliwek
  • kummun, sól
  • chleb pita
Powyższa porcja wystarczyć powinna dla 6 osób. Sam bób (po zmiksowaniu z cebulą i pomidorami) można przechowywać w lodówce do 3 dni.
A teraz do dzieła!
Cebulkę pokroić na drobno, smażyć w oleju na małym ogniu  na złoto. Dodać drobno pokrojone 3 pomidory Smażyć mieszając aż pomidory się rozejdą. Podsypać solą do smaku, dodać kuminu do smaku. Ja sypię jeszcze trochę cynamonu.
Bób zmiksować - najlepiej w blenderze, na gładką masę. Dodać cebulę i pomidory (odsączone z oleju uprzednio). Zmiksować ponownie porządnie. Jeśli za gęste można dodać trochę rozmąconego z ciepłą wodą przecieru pomidorowego, byle nie przesadzić. Posolić do smaku. Jeśli chcemy by danie było ciepłe, podgrzać na patelni, na której smażyliśmy cebulę z pomidorami.
Przełożyć do szerokiej rozległej miski (duży głęboki talerz). Wrzucić pokrojone na kawałki jajka, świeże pomidory, pokruszyć ser feta, posypać natką pietruszki, doprawić kuminem, obficie polać oliwą z oliwek i posypać natką pietruszki (tej nie żałować). Wymieszać. Moje dzieci uwielbiają nabierać foul kawałkami ciepłego chleba pita. My z mężem dorzucamy do swoich porcji  świeże ostre papryczki.
Smacznego!
ps. potrawa sięgająca korzeniami Egiptu

6 komentarzy:

  1. i nazwę ma jakąś taką ładniejszą niż u nas.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. salam alaykum
    musze wyprobowac takie sniadanko :)

    i mam male pytanie: wiesz moze jak sie robi tarid? czytalam ze to byla ulubiona potrawa Proroka Muhammada saws (na bazie miesa i rosolu z chlebem), ale chcialabym wiedziec jak dokladnie sie ja przyrzadza?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest Pani wspaniała :)
    myslalam ze kuchniao arabska to cos strasznie trudnego a dzieki Pani wiele rzeczy stało sie dla mnie jasne a przepis na muhalabije... pycha! Naprawde to bardzo pomocne!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. @ Umm Hurayra: wallaykum assalam, niestety nic nie wiem o taridzie ;(. Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi - blog mi zwariował - i nie opublikował wcześniejszej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ful znam troszkę w innej wersji niż ten tutaj ale muszę przyznać, że tak zrobiony także jest bardzo dobry :) Pozdrawiam wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz - wszystkie czytam, lecz niestety - za co przepraszam - nie zawsze udaje mi się odpowiedzieć.