sobota, 20 czerwca 2009

na ochłodę - arabskie lody -


- czyli "buza" (bouza)

Przepyszne smakowo i kolorystycznie. Lekkie, cierpkie, o "gumowej" - delikatnie ciągnące się - konsystencji dzięki tajemniczemu dodatkowi - mastyksowi ;). Na upały saudyjskie - wyśmienite!

2 komentarze:

  1. a przepis .... gdzie , prosze na te wspanialosci .. pozdrawiam , bama

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm... zaintrygował mnie ten przepis :) Nie mogłam tylko znaleźć angielskiego odpowiednika "mastyksu"... Ciekawe, czy w Turcji jest dostępny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz - wszystkie czytam, lecz niestety - za co przepraszam - nie zawsze udaje mi się odpowiedzieć.