Adas - maleńkie pomarańczowe kuleczki. 
Zupa z soczewicy charakterystyczna jest dla Syrii, Jordanii. 
Poniżej jak to się robi w Arabii. 
Składniki: 
- 250 ml pomarańczowych kuleczek soczewicy
 - 3 łyżki oleju
 - 1 litr wody
 - 1 ziemniak
 - 1 marchewka
 - 1 mala cebula
 - 1 zabek czosnku (caly)
 - 1 duza zielona papryka
 - 1 kostka maggi (warzywny wywar lub drobiowy - opcjonalnie)
 - 1/2 łyżki mąki
 - oliwa z oliwek
 - sól, pieprz, kumin
 - cytryna
 
Przygotowanie:
- Adas przesypać do miski z wodą. Przepłukać, nalać świeżej wody, trzymać w niej ½ godz.
 - W głębokim garnku wymieszać mąkę z 3 łyżkami oleju. Na małym ogniu mieszać chwilę.
 - Dodać pokrojone w kostkę warzywa, wymieszać. Trzymać na ogniu mieszając kilka minut.
 - Wlać 1 litr zimnej wody.
 - Wrzucić odsączony adas.
 - Doprowadzić do wrzenia, gotować na średnim ogniu.
 - Dodać 1 kostkę maggi (jeśli kto chce), wymieszać.
 - Dodać czarnego pieprzu, kumminu, soli do smaku.
 - Odstawić aż się trochę ochłodzi, zmiksować.
 - Przed podaniem polać kapką oliwy z oliwek, udekorować natką pietruszki (lub świeżej kolendry).
 
Wspaniale smakuje skrapiana sokiem ze świeżej cytryny. 

Umm Latifo,
OdpowiedzUsuńa to ciekawe - w Jordanii "ades" to jest soczewica i ja z niej robię bardzo podobną zupę - skrapianą sokiem z cytryny koniecznie :-)
A to pomylilam sie :), nie groch tylko soczewica. Dziękuję za uświadomienie ;). Ja z tymi groszkami, kuleczkami nie jestem za pan brat :)
OdpowiedzUsuńMoże dzięki temu wykonanie zupki wg przepisu będzie dla zainteresowanych prostsze - trudno byłoby znaleźć w sklepie pomarańczowy groszek :)))). Uściski!
OdpowiedzUsuńOd dawien dawna wiadomo, poprawny przepis podstawą smacznego dania (choć nie zawsze ;)... ja jestem kulinarna adeptką, laikiem - uczę się na błędach i polecam na przyszłość w sytuacjach wymagających korekty takowych!
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem mistrzynią kulinariów doprawdy :), ale przez przypadek wiem co to jest ades/adas :). A jeśli mogę coś jeszcze dodać do przepisu - bardzo fajna i sycąca jest ta zupka w wersji z "grzankami" - czerstwy arabski chleb rwie się na małe kawałki i wrzuca do zupy (jeszcze mocniej skrapiając cytryną) - syta tak, że na pewno nie wymaga podania drugiego dania :). Uściski!
OdpowiedzUsuńWitaj Umm latifo , mam na imię Arek i interesuje się gastronomią. Zawsze lubowałem się w kuchni Arabskiej i jestem ci bardzo wdzięczny za tyle przepisów. Zupę zrobiłem , myślę, że wyszła bo rodzicom posmakowała!
OdpowiedzUsuńWitam Arku serdecznie i bardzo dziękuję za miłe słowa! I radość ogromna, że posmakowało. Wspaniała sprawa, mieć Syna, który lubi gotować!
OdpowiedzUsuńPrzepis na zupę z soczewicy tutaj podany zrobiłam. Jest rewelacyjny. Chciałam bardzo ukoić podniebienie mojego męża. Bardzo mu smakowało ale poinformował mnie, że jest to typowa turecka zupa bo jadł taką z Istambule :(( byłam zaskoczona !!!. Jego jest podoba smakowo, ale przyżądza ją inaczej :)
OdpowiedzUsuńbardzo ci Umm Latifo dziekuje za ten prosty przepis na przepyszna i syta zupke!
OdpowiedzUsuńAssalamu alaikum